- Najlepsi strzelcy - sezon 2024/2025 |
1. | Igor D±bek
| 49 bramek
|
2. | Kewin Wawrzeńczyk
| 45 bramek
|
3. | Michał Rojek
| 10 bramek
|
4. | Wiktor Tracz
| 8 bramek
|
5. | Adam Tylus
| 6 bramek
|
6. | Adrian Talarski
| 4 bramki
|
7. | Cezary Le¶niański
| 3 bramki
|
8. | Dawid Grygiel
| 1 bramka
|
- | Przemysław Bielewski
| 1 bramka
|
|
|
III sparing Włókniarza - remis w Pieńsku. |
 Trzecie spotkanie sparingowe Włókniarz rozegrał na wyjeĽdzie w Pieńsku z A-klasowym Hutnikiem. Do przerwy przegrywali¶my 0:1 kiedy jeden z zawodników gospodarzy wykorzystał bł±d Tomka Chęcińskiego, następnie ograł "Kazka" Niemienionka i bez problemów wyprowadził Hutnika na prowadzenie. Po przerwie miejscowi powiększyli przewagę po golu zdobytym z rzutu karnego po faulu Łukasza Krawczyka. Włókniarz ostatecznie jednak dogonił gospodarzy po dwóch bramkach Krystiana Majera, najpierw po indywidualnej akcji, a następnie po strzale z rzutu wolnego.
Nasza drużyna wyst±piła w znacznie okrojonym składzie, z różnych względów nie zagrali Bartek i Szymon Morzeccy, Arek Dołęga, Adam Kowalski i Wiesiek Sapiński. Następny sparing już w czwartek, 29 lipca, tym razem u siebie zagramy o 18.00 z Woskarem Szklarska Poręba.
HUTNIK - WŁÓKNIARZ 2:2 (1:0)
Bramki: 2:1 - Majer, 2:2 - Majer.
WŁÓKNIARZ: Ciepiela - Krawczyk, Ł. Niemienionek, Gajewski, P. Grygiel - Chęciński, Badura, W. Jasiński, Sidorski - Majer, Supel.
Rezerwa: Jaworski, Szurmiej, Kreis. |
|
III Turniej Piłkarski "O Puchar Gór Izerskich" - Włókniarz ponownie zwycięża. |
 W III Turnieju Piłkarskim "O Puchar Gór Izerskich" udział wzięło 8 zespołów z klasy A i B oraz okręgówki. Rozgrywki grupowe prowadzone były w dwóch grupach po cztery zespoły, Włókniarz trafił do grupy B razem z zespołami Kwisy Mroczkowice, Czarnych Strzyżowiec i Fatmy Pobiedna. W pierwszej grze wygrali¶my z Mroczkowicami 2:0. Potem przyszedł bezbramkowy remis z Czarnymi Strzyżowiec i kolejne zwycięstwo z Fatm± Pobiedna 4:0. Po podsumowaniu wszystkich wyników okazało się, że bez większych problemów awansowali¶my do dalszych gier.
W półfinale spotkali¶my się z s±siadem zza miedzy Sudetami Giebułów i po bardzo ciężkim meczu wygrali¶my 2:1. Finał został rozegrany pomiędzy dwoma najwyżej rozstawionymi drużynami, czyli Włókniarzem i Spart± Zebrzydowa. Tutaj ponownie okazali¶my się najlepsi, wygrywaj±c 3:2 i zdobywaj±c po raz drugi z rzędu okazały "Puchar Gór Izerskich". Najlepszymi strzelcami w naszych szeregach byli Bartek Morzecki, Adam Kowalski i Jarek Dubiel, którzy strzelili po 3 bramki, po jednej dodali Krystian Majer i Krzysiek Gajewski.
Trzecie miejsce zdobyły Sudety Giebułtów, pokonuj±c Czarnych Strzyżowiec 3:2. W tym zespole był także najlepszy strzelec turnieju, Marcin Makowski, który zdobył 5 bramek. |
|
I runda Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego - 07.08.2010. |
W siedzibie OZPN-u Jelenia Góra rozlosowano pary I rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego. Tym razem los zetkn±ł nas z odległym przeciwnikiem, B-klasowym Hotturem Borowice. Wszystkie mecze rozegrane zostan± 7 sierpnia o godzinie 17.00. Wyj±tkiem s± spotkania Warty Bolesławieckiej ze Spart± Zebrzydowa i LKS Dobra z GKS-em Raciborowice, które rozegrane zostan± 4 sierpnia o godzinie 18.00.
Pary I rundy rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego - 07.08.2010, godz. 17.00: KS Łomnica - Lotnik Jeżów Sudecki Gryf Gryfów ¦l±ski - Pub-Gol Jelenia Góra Czarni Lwówek ¦l±ski - Karkonosze Jelenie Góra Warta Bolesławiecka - Sparta Zebrzydowa - 04.08.2010, godz. 18.00 Kolonia Bolesławiec - Chrobry Nowogrodziec Ja¶nica Opolno Zdrój - Piast Zawidów Potok Karpniki - Piast Dziwiszów Granica Miłoszów - Granica Bogatynia LZS BrzeĽnik - Victoria Ruszów Olimpia Kowary - Woskar Szklarska Poręba LKS Dobra - GKS Raciborowice - 04.08.2010, godz. 18.00 Łużyce Lubań - BKS Bobrzanie Bolesławiec Orzeł Wojcieszów - Olimpia Kamienna Góra LZS Zaręba - Nysa Zgorzelec Hottur Borowice - Włókniarz Mirsk Twardy ¦więtoszów - wolny los
|
|
II sparing Włókniarza - minimalna przegrana z Lotnikiem. |
 W drugim test-meczu Włókniarz spotkał się z beniaminkiem klasy okręgowej Lotnikiem Jeżów Sudecki. Rywal w ubiegłym sezonie w cuglach wygrał swoj± grupę klasy A i po rocznej nieobecno¶ci ponownie melduje się w okręgówce. Samo spotkanie obfitowało w duż± liczbę bramek, Włókniarz przez pierwsze 20 minut miał wyraĽn± przewagę udokumentowan± bramk± Bartka Morzeckiego. Potem miejscowi zdecydowanie opadli z sił, co było następstwem ciężkich treningów zaaplikowanych przez trenera Gajewskiego w tygodniu poprzedzaj±cym sparing i Lotnik mógł rozwin±ć skrzydła.
Go¶cie przez końcowe minuty pierwszej połowy i praktycznie cał± drug± czę¶ć gry wyraĽnie dominowali, prezentuj±c ładny dla oka futbol oparty na szybkich i dokładnych podaniach. Pomimo to Włókniarzowi udało się strzelić dwie bramki, a maj±c na uwadze wspomniane wcze¶niej treningi sam wynik nie jest zły, forma ma przyj¶ć w sezonie.
WŁÓKNIARZ - LOTNIK 3:4 (1:2)
Bramki: 1:0 - B. Morzecki, 2:3 - Sapiński, 3:4 - W. Jasiński.
WŁÓKNIARZ: Ciepiela - Dołęga, Ł. Niemienionek, Gajewski, Krawczyk - Sidorski, Kowalski, Sz. Morzecki, W. Jasiński - Majer, B. Morzecki.
Rezerwa: Jaworski, Supel, Sapiński.
|
|
 W pierwszym meczu kontrolnym Włókniarz zmierzył się na wyjeĽdzie w Lubomierzu z miejscow± Stell±. Gospodarze po rocznej przerwie szykuj± się do ponownego startu w regularnych rozgrywkach, tym razem wystartuj± w najniższej klasie, czyli B. Spotkanie zakończyło się planowym zwycięstwem Włókniarza, chociaż kibice na pewno chcieliby, żeby wygrana była jeszcze bardziej okazała, tym bardziej, że grali¶my z zespołem, który tak naprawdę jest całkowicie now± drużyn±. Wynik mimo wszytsko jest korzystny bo to w końcu zwyciętwo, a przecież jeste¶my dopiero na samym poczatku przygotowań do sezonu 2010/2011. Cieszy na pewno powrót do zdrowia Adama Kowalskiego, który pauzował cał± rundę wiosenn± poprzedniego sezonu, a teraz zagrał nie jak zawsze w obronie, a w linii pomocy i strzelił dwie bramki. Skład jeszcze nie był optymalny i raczej ciężko będzie taki zestawić na mecze kontrolne. Jest okres wakacyjny, jedni piłkarze s± na urlopach, drudzy dopiero się na nie wybieraj±. W sezonie będ± już wszyscy i z pewno¶ci± nie będzie większych problemów zarówno z pierwsz± jednenastk±, jak i rezerw±.
Kolejny sparing już w ¶rodę, tym razem w Mrsku o godzinie 17.30 Włókniarz podejmie beniaminka klasy okręgowej, Lotnika Jeżów Sudecki.
STELLA - WŁÓKNIARZ 1:4 (1:3)
Bramki: 2- Kowalski, Gajewski, B. Morzecki.
WŁÓKNIARZ: Jaworski - Dołęga, Ł. Niemienionek, Gajewski, Krawczyk - Sidorski, W. Jasiński, Kowalski, Sz. Morzecki - Majer, B. Morzecki.
Rezerwa: Rosiak, Kreis, Supel, Zieliń¶ki, Sapiński. |
|
Uaktualnione dane sparingów. |
We wcze¶niejszym newsie informowali¶my o sparingach Włókniarza z podaniem konkretnych dat ale bez godzin i informacji gdzie mecz będzie rozegrany. Udało się nam już prawie całkowicie uszczegółowić wszystkie terminy, godziny oraz miejsca sparingów. Zaszła tylko jedna zmiana, 17 lipca zagramy nie z Górnikiem Złotoryja, a z reaktywowanym zespołem Stelli Lubomierz. Więcej szczegółów w newsie poniżej. |
|
Wznowienie treningów, plany sparingowe, nowe terminarze. |
 Zgodnie z wcze¶niejszymi zapowiedziami 12 lipca br. Włókniarz wznowił treningi przed sezonem 2010/2011. Na pierwszych zajęciach pojawiło się 21 zawodników, w tym praktycznie cała pierwsza jedenastka z ubiegłego sezonu co na pewno cieszy. Z bramkarzy pojawili się Szymon Jaworski i Wojtek Rosiak, zabrakło przebywaj±cego na wakacjach Tomka Ciepieli, z bloku defensywnego też był prawie komplet: Łukasz Niemienionek, Arek Dołęga, powracaj±cy po kontuzji Adam Kowalski, Łukasz Krawczyk, Tomasz Chęciński, zabrakło urlopowicza Piotrka Grygla, był za to wracaj±cy z wypożyczenia do Skalnika Rębiszów Bartek Kreis. ¦rodkowa linia reprezentowana była przez grajacego trenera Krzy¶ka Gajewskiego, kolejnego rekonwalescenta Bartka Fa¶ciszewskiego, Jarka Dubiela, Wojtka Jasińskiego, Adama Zielińskiego, Romka Sidorskiego, Szymona Morzeckiego oraz Adriana Badurę, który wrócił po półrocznej grze w Rębiszowie i Marcina Supla. Tutaj zabrakło braci JuĽwików, Pawła i Piotra oraz Patryka Skórki. Atak w optymalnym składzie z Bartkiem Morzecki na czele, oraz Krystianem Majerem, nestorem mirskiej piłki nożnej Wie¶kiem Sapińskim i now± twarz±, Krzysztofem Złocikiem, bramkostrzelnym napastnikiem rodem z Gryfowa ¦l±skiego. Jak będzie się kształtować frekwencja na kolejnych treningach i którzy z wymienionych zawodników pozostan± na stałe w kadrze Włókniarza, czas pokaże.
Ustalone zostały też terminy spotkań sparingowych. Znani s± już nasi rywale w test-meczach. Poniżej prezentujemy zestawienie meczy kontrolnych:
1. Stella Lubomierz - Włókniarz: 17.07.2010 (sobota), godz. 18.00
2. Włókniarz - Lotnik Jeżów Sudecki: 21.07.2010 (¶roda), godz. 17.30
3. III Turniej Piłkarski "O Puchar Gór Izerskich" - 24.07.2010 (sobota), godz. 09.00
4. Hutnik Pieńsk - Włókniarz: 27.07.2010 (wtorek), godz. 18.00
5. Włókniarz - Woskar Szklarska Poręba: 29.07.2010 (czwartek), godz. 18.00
6. Konfeks Legnica - Włókniarz: 31.07.2010 (sobota)
7. Włókniarz - Piast Zawidów: 04.08.2010 (¶roda), godz. 18.00
Na stronie Okręgowego Zwi±zku Piłki Nożnej w Jeleniej Górze pojawiły się już terminarze rozgrywek seniorskich i juniorskich na następny sezon. Na naszej stronie zostan± one dodane w przeci±gu kilku następnych dni, a zainteresowanych zapraszamy do ich obejrzenia na stronie OZPN Jelenia Góra - wystarczy klikn±ć tutaj. |
|
Podsumowanie sezonu 2009/2010. |
 Za nami sezon rozgrywkowy 2009/2010, sezon którego końcowa ocena jest jak najbardziej pozytywna. Po fatalnej rundzie jesiennej i zajęciu 12 miejsca z niewielk± przewag± nad grup± spadkow± w rundzie rewanżowej Włókniarz po raz kolejny okazał się rewelacj± rozgrywek i w znakomitym stylu zdobył tytuł mistrza wiosny i pozostaje tylko żałować, że włókniarze tak naprawdę graj± dobrze od kilku sezonów tylko na wiosnę. Nad rund± jesienn± nie będziemy sie tutaj rozwodzić, jeżeli kto¶ ma chęć to może klikn±ć tutaj i zobaczyć wcze¶niejszy artykuł podsumowuj±cy ten etap rozgrywek. Rundę rewanżow± rozpoczęli¶my od ostrego strzelania w meczu z Orłem Lubawka, wygranym 6:2. PóĽniej przyszły zwycięstwa 3:1 u siebie z Olszyn±, wyjazdowe 2:1 w Lubaniu i ponownie u siebie 2:1 z Nys± Zgorzelec. Pierwsz± przegran± 1:2 na wiosnę zanotowali¶my w Wojcieszycach gdzie swoje mecze rozgrywa Woskar Szklarska Poręba. Po porażce wygrali¶my u siebie 1:0 z kamiennogórsk± Olimpi±, zremisowali¶my bezbramkowo na wyjeĽdzie w Zebrzydowej, pokonali¶my u siebie 3:2 Granicę Bogatynia i Olimpię Kowary 4:0, a w derbach regionu wywieĽli¶my jeden punkt z Gryfowa ¦l±skiego po remisie 1:1. Następnie wygrali¶my w Raciborowcach 2:1, u siebie w rekordowych rozmiarach 8:2 z Orłem Wojcieszów i po raz ostatni w tej rundzie przegrali¶my w Lwówku ¦l±skim 0:1. Na koniec wygrali¶my w Ruszowie 1:0, zremisowali¶my z liderem Piastem Zawidów 1:1 i sezon zakończyli¶my wyjazdowym zwycięstwem nad Jaw± Otok 3:2. Ogólny bilans wiosny to 11 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki, a stosunek bramek 38-17. W porównaniu do jesieni na wiosnę zdobyli¶my niemal dwa razy więcej punktów, strzelili¶my też więcej bramek i przede wszystkim poprawili¶my defensywę. Wpływ na to miało pozyskanie nowego bramkarza, Tomka Ciepieli, wychowanka jeleniogórskich Karkonoszy, który po kilku pierwszych wpadkach póĽniej rozkręcił się na dobre staj±c się prawdziw± ostoj± Włókniarza. Drużyna dobrze przepracowała przerwę zimow±, scementowała się i jak widać dało to dobre efekty. Kolejny znakomity sezon miał Bartek Morzecki, który sukcesywnie poprawia swój dorobek strzelecki. Po 22 bramkach w ubiegłym sezonie, tym razem zdobył ich aż 24, a cały czas jest zawodnikiem rozwojowym i perspektywicznym. Rozpoczęcie przygotowań do sezonu 2010/2011 zaplanowane jest na dzień 12 lipca. Ze wstępnych ustaleń wynika, że drużyna rozegra 12 spotkań sparingowych oraz weĽmie udział 24 lipca w III Turniej Piłkarskim "O Puchar Gór Izerskich" rozgrywanym w ramach XII Izerskiej Gali, na którym spotka się z przedstawicielami wszystkich klasy rozgrywkowych z naszego regionu. Trener Krzysiek Gajewski w prasowych wypowiedziach zapowiada, że będzie dobrze i drużyna powalczy o co¶ więcej niż w kilku poprzednich latach. Potencjał na lepszy wynik na pewno jest więc z niecierpliwo¶ci± czekamy na nowy sezon. |
|
Zaległa XVIII kolejka klasy okręgowej - zwyciętwo na koniec. |
 Mecz z Jaw± Otok tak naprawdę powinien być rozstrzygnięty po pierwszych 20 minutach gry. Wtedy to włókniarze mieli cztery doskonałe sytuacje do zdobycia bramki, jednak wykorzystali tylko jedn± z nich. Już w 3 minucie sędzia podyktował rzut karny dla go¶ci za zagranie ręk± jednego z obrońcy Jawy. Do piłki podszedł Bartek Morzecki, trafił jednak tylko w słupek. Kilka minut póĽniej było już jednak 1:0 dla Mirska. ¦wietn± akcję Le¶niańskiego i Szymona Morzeckiego celnym uderzeniem wykończył Krystian Majer. Potem dwie kapitalne okazję zmarnował młodszy z braci Morzeckich, najpierw jego strzał głow± trafił w poprzeczkę, by kilka chwil póĽniej nie trafić w piłkę w wręcz idealnej sytuacji. Zem¶ciło się to na przyjezdnych kilka minut póĽniej. W odstępie dwóch minut najpierw Rissman, a następnie KuĽnik wyprowadzili gospodarzy na prowadzenie. Włókniarze obudzili się dopiero pod koniec pierwszej połowy, strzelaj±c dwie bramki. Najpierw w sytuacji sam na sam bramkarza Jawy pokonał kapitan mirskiej jedenastki, Arek Dołęga, a w 45 minucie zrehabilitował się Morzecki który po indywidualnej akcji wpakował piłkę do bramki. Wynikiem 3:2 dla mirszczan zakończyła się pierwsza połowa.
W drugiej połowie kibice bramek już nie ujrzeli, choć były ku temu dobre okazje zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. W zespole mirszczan kapitaln± okazję zmarnował Bartek Morzecki, który będ±c sam na sam z bramkarzem gospodarzy, zbyt daleko wypu¶cił sobie piłkę. W odpowiedzi fatalnie przestrzelił napastnik gospodarzy, który będ±c 6 metrów przed bramk± Ciepieli posłał piłkę wysoko nad poprzeczk±. Tak więc Włókniarze kończ± rundę w dobrych humorach, zdobywaj±c komplet punktów w ostatnim meczu i zostaj±c mistrzem rundy wiosennej !
JAWA - WŁÓKNIARZ 2:3 (2:3)
Bramki: 0:1 - Majer (7), 1:1 - Rissman (26), 2:1 - KuĽnik (28), 2:2 - Dołęga (42), 2:3 - B. Morzecki B. (45). Sędziował: Rafał Banewicz.
WŁÓKNIARZ: Ciepiela - Dołęga, Ł. Niemienionek, P. Grygiel, Krawczyk - Le¶niański (80. Piotr JuĽwik), Sz. Morzecki, Sidorski (72. Supel), Dubiel (60. Paweł JuĽwik) - Majer, B. Morzecki (89. Szurmiej).
XVIII kolejka klasy okręgowej - 19.06.2010: Olimpia Kowary – Woskar Szklarska Poręba 2:2 Czarni Lwówek ¦l±ski – Olsza Olszyna 4:1
20.06.2010: Jawa Otok – Włókniarz Mirsk 2:3 Piast Zawidów – Victoria Ruszów 3:0 Orzeł Wojcieszów – Łużyce Lubań 2:2 GKS Raciborowice – Nysa Zgorzelec 3:0 Gryf Gryfów ¦l±ski – Olimpia Kamienna Góra 1:2 Granica Bogatynia – Sparta Zebrzydowa 3:1
pauza: Orzeł Lubawka.
Szymon Jaworski |
|
Igor "Stojanow" czyli ponad ćwierć wieku na boisku. |
Igor "Stojanow" czyli ponad ćwierć wieku na boisku
13 cze rwca bież±cego roku swoj± przygodę z piłk± nożn± zakończył Arek Le¶niański, kibicom znany bardziej jako Igor i tak będziemy go tutaj nazywać. Co prawda rozegra jeszcze ostatnie spotkanie w barwach Włókniarza w wyjazdowym meczu przeciwko Jawie Otok 20 czerwca ale pożegnanie przed mirskimi kibicami odbyło sie wła¶nie 13, w spotkaniu z Piastem Zawidów. Po dolno¶l±skich boiskach biegał Igor przeszło 28 lat, zaliczajac lepsze i gorsze momenty ale na pewno zawsze zostawiaj±c na boisku dużo zdrowia i zaangażowania. A jak to się wszystko się zaczęło, je¶li jeste¶cie ciekawi posłuchajcie...
Pocz±tki Igora we Włókniarzu to 1982 rok i pierwsze treningi i mecze w drużynie trapmkarzy młodszych. Trener Jerzy Wójcik ustawiał dziewięcioletniego zawodnika na ¶rodku pomocy i w ataku. To wła¶nie do Igora należy rekord w szybko¶ci strzelonego gola w najmłodszej kategorii wiekowej, w meczu z Granic± Bogatynia strzelił bramkę już w 10 sekudzie spotkania, niestety przegranego 2:13. Po czterech latach gry w trampkarzach przyszedł czas na juniorów, najpierw młodszych, póĽniej starszych. To własnie w tym czasie Arek został Igorem, a wi±zało się to z dosyć zabawn± histori±. W tym okresie na boiskach europejskich dzielił i rz±dził ¶wietn radziecki napastnik Igor Biełanow, zdobywca tytułu najlepszego piłkarza Europy w 1986 roku. Igor co prawda podobny do niego nie był ale koledzy z drużyny, wkurzeni, że nie chce mu się za bardzo biegać i zamiast tego stoi na boisku zaczęli na niego krzyczeć Igor, ale nie Biełanow, a "Stojanow". Tak mu się to przezwisko spodobało, że już wiele lat póĽniej swojemu pierwszemu synowi dał na imię nie inaczej jak wła¶nie Igor. Po trzech latach w 1989 roku jeszcze będ±c juniorem zadebiutował w pierwszej drużynie. Debiut mógł zaliczyć jeszcze szybciej, bo w 1987 roku kiedy ówczesny trener juniorów Jerzy Wójcik polecał zawodnika do drużyny seniorskiej, ale coach pierwszej ekipy Henryk Ressel zdecydował, że dla 14 letniego wtedy Igora jest na to jeszcze za wcze¶nie. Tak więc zadebiutował w seniorach w wieku 16 lat, ale trener Wiesław Sapiński widział go jeszcze nie w ataku ale na lewej obronie. Tak był do meczu ligowego ze Zrywem Ubocze. W I połowie Igor grał tradycyjnie w defensywie, na II połówkę wyszedł już w ataku, strzelił 5 bramek, a Włókniarz wygrał mecz 12:0. Od tego momentu nikomu nie przyszło już do głowy ustawiać go gdzie indziej niż jako napastnika.
Do 1993 roku to nieprzerwanie gra we Włókniarzu, ale wtedy upomniała się o niego armia. Piewszy rok spędził w jednostce w Opolu, na ostatnie 6 miesięcy trafił do Jeleniej Góry. Jako, że jeleniogórska piłka stała wtedy całkiem nieĽle Igor trafił do miejscowych Karkonoszy, które grały w IV lidze i w sezonie 1993/1994 awansowały do III ligi. Zaraz po wojsku wrócił do Włókniarza z którym w sezonie 1994/1995 zanotował historyczny, pierwszy awans do ówczesnej klasy "M", czyli przez jednych zwanej "międzywojewódzk±", a przez innych "międzyokręgow±", dzisiaj po prostu IV lig±. W sezonie tym Igor był najlepszym strzelcem drużyny notuj±c 13 bramek, co było bardzo dobrym wynikiem zważywszy, że nie grał on prawie wogóle na jesień. Po awansie w drużynie nie doszło do wielkiej rewolucji kadrowej, uzupełniono tylko skład o kilku wyróżniaj±cych się zawodników z najbliższego regionu, pozyskano też nowego trenera Zygfryda Borkowskiego i można było grać. Włókniarz z Igorem w składzie zainaugurował rozgrywki meczem u siebie ze Spart± Ziębice, wygrywaj±c 2:1, a pierwsz±, historyczn± bramkę strzelił nie kto inny, jak wła¶nie Igor. Strzelił też jedyn±, zwycięsk± bramkę z piekielnie silnym wtedy Polarem Wrocław. Ogólnie mirska jedenastka, będ±c beniaminkiem zanotowała rewelacyjny sezon, zajmuj±c 9 miejsce, a Igor został najlepszym zaraz za Wie¶kiem Sapińskim strzelcem drużyny zdobywaj±c 11 bramek. W drugim sezonie nie było już tak różowo, po reorganizacji rozgrywek Włókniarz spadł do "okręgówki". Tutaj drużyna notowała przez kilka sezonów bardzo przeciętne wyniki aż do sezonu 2001/2002. Wtedy Włókniarz kierowny przez Andrzeja Turkowskiego i wzmocniony zawodnikami z ligow± przeszło¶ci± szedł jak burza od zwycięstwa do zwycięstwa (niepobity do dzisiaj rekord wygranych wszystkich spotkań w rundzie jesiennej), pewnie awansuj±c do IV igi. Igor grał wtedy najczę¶ciej na obronie ewentualnie jako defensywy pomocnik. Po tym sezonie nast±piła przerwa w jego występach aż do sezonu 2004/2005, póżniej w rundzie jesiennej sezonu 2005/2006 reprezentował barwy A-klasowego Skalnika Rębiszów, graj±c na pozycji ostatniego obrońcy. Kolejny sezon 2006/2007 to ponownie gra Włókniarza w IV lidze, a dla Igora kolejna przerwa w graniu. Na dobre wrócił w sezonie 2007/2008 i od tego czasu bez większych problemów reprezentował barwy swojego macierzystego klubu. Po latach gry w ataku na "staro¶ć" wrócił do ¶rodkowej formacji odpowiadaj±c za rozdzielanie piłek do partnerów, a czasami też co¶ strzelaj±c. Przez te wszystkie lata omijały Igora ciężkie kontuzje, kiedy grał zawsze był gwarantem kilku, a w najlepszych okresach kilkunastu bramek w sezonie. Zawsze miał swoje zdanie na boisku i często lubił je gło¶no wyrażać, czego dowodem może być ogromna liczb± kartek. Nie był jednak jakim¶ wyj±tkowym boiskowym brutalem, upomnienia najczę¶ciej były konsekwencj± chęci wymiany zdań z arbitrami, którzy nie wiedzieć czemu zazwyczaj mieli inny pogl±d :). Po 28 latach gry Igor postanowił powiedzieć "stop", s± młodsi, chętni do gry, niech teraz oni biegaj±. 37 lat na karku to wystarczaj±cy wiek na zakończenie kariery, chociaż jak mówi sam Igor on nie kończy kariery tylko przygodę z piłk±. Zagra zapewne jeszcze w jakich¶ okazjonalnych meczach oldboji ale w lidze będ± się "męczyć" inni. Nam pozostaje podziękować za te wszystkie lata gry i strzelone bramki i być może po cichu liczyć, że jeszcze kiedy¶ w wyniku jakich¶ nieprzewidzianych okoliczno¶ci ponownie zobaczymy na boisku mirskiego Igora Biełanowa .... o przepraszam "Stojanowa" :).
Radek KuĽniar
|
|
XXXIV kolejka klasy okręgowej - remis z liderem. |
 W ostatnim przed swoj± publiczno¶ci± meczu Włókniarz spotkał się z liderem rozgrywek, Piastem Zawidów. Stawk± meczu dla zespołu go¶ci był awans do IV ligi, a aby tego dokonać Piastowi wystarczył remis i taki wynik osi±gn±ł chociaż do końca musiał o niego drżeć. Przed spotkaniem odbyła się miła uroczysto¶ć oficjalnego zakończenia gry w piłkę przez naszego wieloletniego zawodnika Arka "Igora" Le¶niańskiego. Igor po przeszło ćwierć wieku gry postanowił zawiesić buty na kołku i dać szansę młodszym zawodnikom. Prezes Zarz±du Andrzej Jasiński wręczył zawodnikowi okoliczno¶ciowe tablo zawieraj±ce podziękowanie za długoletnie reprezentowanie barw Włókniarza oraz Złot± Odznakę Okręgowego Zwi±zku Piłki Nożnej w Jeleniej Górze za wkład w krzewieniu i rozwoju piłki nożnej w naszym regionie. Kierownik drużyny Józef Sekreta wręczył małżonce Igora Pani Anecie okazały bukiet czerwonych róż dziękuj±c za wieloletnie zrozumienie dla mężowskiej przygody z piłk± nożn±. Niebawem na stronie Włókniarza ukaż± się wspomnienia Igora pocz±wszy od pocz±tku jego gry aż na ostatnim meczu skończywszy. Wspomnienia udokumentowane będ± galeri± zawieraj±ca archiwalne zdjęcia zawodnika jak i zdjęcia z przedmeczowej uroczysto¶ci uroczystego zakończenia przygody z piłk± nożn±. Już teraz serdecznie zapraszamy !!! Sam mecz był bardzo ciekawy, nie brakowało w nim walki i zacięto¶ci, obie drużyny zagrały zdecydowanie na serio, bez jakiegokolwiek odpuszczania. Pocz±tek był bardzo wyrównany, w 13 minucie z ostrego k±ta uderzał Grabowski ale Ciepiela był na posterunku. W 19 minucie ponownie Grabowski przeprowadził szybk± akcję praw± stron± boiska, do¶rodkował w pole karne, a tam akcję strzałem głow± zamkn±ł najniższy w drużynie Piasta Gorzka i go¶cie wyszli na prowadzenie. Włókniarz starał się atakować ale szło mu to strasznie opornie. Dopiero w 35 minucie w pole karne zawidowian wpadł Bartek Morzecki i pomimo asysty obrońców strzałem w długi róg wyrównał stan meczu. Ten sam zawodnik mógł wprowadzić miejscowych na prowadzenie ale po jego strzale w 40 minucie Gilewski zdołał sparować piłkę na słupek, a ta następnie wyszła w pole. Do przerwy remis 1:1. Zaraz po wznowieniu gry Włókniarz ponownie miał ¶wietn± okazję na podwyższenie wyniku. Piłkę na 8 metrze dostał Le¶niański, mocno uderzył po ziemi ale bramkarz był na posterunku, tym razem zatrzymuj±c piłkę na samej linii bramkowej. Potem ogl±dali¶my typowy mecz walki, go¶cie schowani za podwójn± gard± starali się kontratakować, a włókniarze konstruowali mozolnie atak pozycyjny. Niestety, już do końca meczu wynik nie uległ zmianie i Piast mógł się cieszyć z pierwszego, historycznego awansu do IV ligi, czego drużynie z Zawidowa oczywi¶cie gratulujemy. Podziękowanie za 24 lata gry w barwach Włókniarza Kwiaty dla małżonki za wyrozumiało¶ć
Igor w całej okazało¶ci (no, prawie w całej :) WŁÓKNIARZ - PIAST 1:1 (1:1)
Bramki: 0:1 - Gorzka (19), 1:1 - B. Morzecki (35). Żółte kartki: Gajewski oraz Kazimierski, Antosz, P. Nowacki, WoĽny. Sędziował: Sławomir Kostka. Widzów: 300. WŁÓKNIARZ: Ciepiela - Dołęga, Ł. Niemienionek (76. P. Grygiel), Gajewski, Krawczyk - Paweł JuĽwik (46. Dubiel), Le¶niański, Sz. Morzecki (71. Supel), Sidorski (80. Supel) - B. Morzecki, Majer (70. Piotr JuĽwik).
PIAST: Gilewski - P. Nowacki, Kazimierski, M. Nowacki, WoĽny - R. Wichowski, Gorzka, Kiewra, Tkaczyk (70. Antosz) - M. Michalkiewicz (90. Winiarski), Grabowski (87. Panek).
galeria meczowa
XXXIV kolejka ligi okręgowej - 13.06.2010: Olimpia Kamienna Góra – Granica Bogatynia 2:2 Woskar Szklarska Poręba – Gryf Gryfów ¦l±ski 2:0 Nysa Zgorzelec – Olimpia Kowary 6:0 Łużyce Lubań – GKS Raciborowice 4:4 Olsza Olszyna – Orzeł Wojcieszów 1:6 Victoria Ruszów – Czarni Lwówek ¦l±ski 1:2 Włókniarz Mirsk – Piast Zawidów 1:1 Orzeł Lubawka – Jawa Otok 1:0
pauza: Sparta Zebrzydowa.
|
|
|
www.poomoc.pl |  |
Galerie |  |
Historia Włókniarza |  |
Ostatnia kolejka | XXIV kolejka - 31.05/01.06.2025
MKS Włókniarz Mirsk 8 - 2Olsza Olszyna |
Następna kolejka | XXV kolejka - 07/08.06.2025
Granit Gierałtów - MKS Włókniarz Mirsk |
Tabela Klasa A |
Mie. | Druż. | Kol. | Pkt. |
1. | Włókniarz | 24 | 64 |
2. | Piast | 24 | 54 |
3. | Czarni | 24 | 46 |
4. | Stella | 24 | 44 |
5. | Łużyce II | 24 | 36 |
6. | Korona | 24 | 34 |
7. | Fatma | 23 | 33 |
8. | Iskra | 24 | 32 |
9. | WKS | 24 | 30 |
10. | Błękitni | 24 | 29 |
11. | Cosmos | 24 | 27 |
12. | Sudety | 24 | 26 |
13. | Olsza | 24 | 22 |
14. | Granit | 23 | 4 |
|
Gmina Mirsk |  |
Słowo Sportowe |  |
90 minut |  |
ٱczy Nas Piłka |  |
DZPN Wrocław |  |
|